Przy parafii istnienie Legion Maryi. Jest to Stowarzyszenie katolików świeckich, którego charyzmatem jest głoszenie chwały Bożej na polu ewangelizacyjnym i dążenie do świętości jego członków poprzez modlitwę, życie sakramentalne, pracę nad sobą i działalność Apostolską.

Wszystko to pod przewodnictwem Najświętszej Maryi Panny. Jedno z działań apostolskich podejmowanych przez Legion Maryi  jest PPC – Peregrinatio pro Christo: Pielgrzymowanie dla Chrystusa do miejsc żyjących, tak jakby Boga nie było.

Chętni legioniści z różnych prezydiów w Polsce jeżdżą od ponad 20 lat do Ostrawy w Czechach. Raz w roku na 2 lub 3 turnusy dziesięciodniowe na ewangelizację. W tym roku uczestniczyłam w PPC w dniach 3 – 12 sierpnia. Mieszkaliśmy w hotelu robotniczym. Każdy dzień rozpoczynaliśmy o 6.30 godzinkami. Następnie liturgia godzin i śniadanie. Po nim odbywało się zebranie legionowe. Siostra Emilia – prezydent ustalała pary i miejsce do ewangelizacji. Były to dworce, skwerki, place, parki, przystanki. Powrót jest na obiad, odpoczynek do koronki i znów wyruszamy na ewangelizację do kolacji. Po niej liturgia godzin, Msza święta z nauką, rozmowy, świadectwa. Dzień kończy apel Jasnogórski.

Do prowadzenia rozmów przygotowuje nas siostra Emilka. Idziemy w parze z osobą doświadczoną, rozdajemy materiały w języku czeskim, modlitwy, podstawy wiary, medaliki i Różańce z Jezusem Miłosiernym. Oto opis spotkania, które mnie poruszyło. Choćby dla niego jednego takiego warto było pojechać do Czech. Na centralnym placu w Ostrawie była starsza kobieta na wózku. Podeszliśmy z Olą. Pytamy, czy Pani rozumie po polsku i czy możemy porozmawiać. Przedstawiamy się, ona ma na imię Miłoszka, czeka na córkę Zdankę, która poszła do apteki.

Na wiadomość, że przyjeżdżamy z Polski, żeby rozmawiać o wierze, o Bogu, twarz jej rozjaśniła się uśmiechem. Pada pytanie: może macie różaniec ? – odpowiadam tak. W oczach naszej pani pojawiają się łzy. Ochrzczona, mąż wojskowy, ślubu kościelnego nie było. Córka niechrzczona, jej mąż, przeciwny wierze, wnuki nie chrzczone. Mówimy, że Maryja nam ją wskazała, żeby podejść i powiedzieć, że „Bóg Cię kocha, nigdy cię nie opuści, wciąż czeka, chce cię obdarować łaskami”. Zachęcamy, by prosiła o to w modlitwie.

Przychodzi córka – okazuje się, że jest po operacji guza mózgu… Obie panie dostały różańce z Koronką do Bożego Miłosierdzia, Medaliki i wszystkie materiały. Co najważniejsze – nadzieję i zapewnienie o naszej modlitwie. Żegnamy się ze wzruszeniem do łez.

Oto mała statystyka z naszej pracy na PPC. Ilość kontaktów: 461, a osób: 978. Odmowy: 49. Katolicy praktykujący: 140, niepraktykujący: 313, innowiercy: 167, niewierzący: 358. Rozdano około 1000 medalików i 550 różańców.